Reż. Maciej Pieprzyca
Drzazga wbita pod skórę jest czymś bardzo nieprzyjemnym. Chyba każdy z Was to wie. To coś, czego nie widać, ale boli, uwiera, daje o sobie znak w każdej chwili. Trójka głównych bohaterów filmu ma takie „życiowe drzazgi” wbite w ciało.
Niby nic, drobinka, ale przypomina o sobie cały czas. I nadchodzi taki moment, że trzeba ją wyjąć, bo nie da się już z tym normalnie żyć. Tak samo jak trudno żyć bez miłości, a właśnie jej szukają bohaterowie filmu Macieja Pieprzycy, kręconego między innymi w zabrzańskiej dzielnicy Biskupice.
Pieprzyca to reżyser obsypany nagrodami za „Chce się żyć”, „Jestem mordercą” i „Ikar. Historia Mietka Kosza”. Urodził się w leżących 20 km od Zabrza Katowicach, świetnie rozumie więc śląską specyfikę. W “Drzazgach” opowiada o trójce bohaterów, których wszystko różni, ale ich losy splątane są tajemniczym węzłem przeznaczenia.
Robert (Antoni Pawlicki) to kibic Górnika i niedoszły piłkarz. Jego obiecująco rozpoczynającą się karierę przerwała groźna kontuzja, na zawsze uniemożliwiającą zawodową grę w piłkę. Marta (Karolina Piechocka) jest córką bogatego biznesmena, który zaplanował dla niej ślub z synem wspólnika. Bartek (Marcin Hycnar) jest młodym naukowcem stojącym przed niezwykle trudnym wyborem – wymarzone stypendium w USA, czy dziecko i rodzina?
Wszyscy stoją na rozdrożu i muszą podjąć kluczowe dla ich dalszego życia decyzje, nie ma jednak nikogo, kto może im w tym pomóc.
Pieprzyca bardzo starannie dobrał obsadę. Hycnar z wyczuciem buduje postać chłopaka, który wyrwał się ze świata brudnych podwórek robotniczej dzielnicy, by zrobić karierę naukową. Jego kolega z dzieciństwa – Robert, znalazł się na drugim biegunie rzeczywistości. Antoni Pawlicki przekonująco kreśli wizerunek człowieka, którego marzenia runęły wraz z wypadkiem na boisku i teraz próbuje odnaleźć swoje miejsce w świecie.
Karolina Piechota w swoim debiucie ekranowym stworzyła postać rozpieszczonej córki milionera, która dostrzega jednak wyraźnie, że pieniądze zapewniają nikomu szczęścia. Dostrzegli to jurorzy Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Kairze, przyznając jej nagrody za debiut aktorski.
Maciej Pieprzyca zadbał także o obecność “małych diamentów” w filmowej koronie. Właściwie to oczywiste, że Jacek Braciak, Krzysztof Globisz i Tomasz Karolak nawet epizody potrafią zagrać brawurowo, ale w “Drzazgach” są wręcz wirtuozerscy. A Karolak w roli Elvisa przechodzi samego siebie.
I jeszcze wątki zabrzańskie. „Dzisiaj mecz, wszystko idzie precz!” to hasło wybrzmiewa przez pewną część filmu, bardzo piłkarską i bardzo zabrzańską. Pieprzyca zabiera nas bowiem w świat kibiców Górnika Zabrze. Patrząc na to, jak Robert i jego kumple „Bobas” i „Kartofel” (świetnie dobrani na castingu Michał Pieczatowski i Marcin Łuczak) celebrują wyprawę na mecz swojej drużyny, trudno oprzeć się wrażeniu, że reżyser w młodości też chadzał w ten sposób na mecze!
BiskupiceTłem większości scen związanych z życiem Roberta są zabrzańskie Biskupice.
Na koniec warto dodać, że „Drzazgi’ uhonorowano w Gdyni za debiut reżyserski i montaż, na WorldFest Independent Film Festival w Houston nagroda – Silver Remi, zaś Antoni Pawlicki był nominowany do Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego dla najlepszego polskiego aktora młodego pokolenia.
Metryczka filmu:
„Drzazgi”
Polska, 2008, data premiery: 2009
Reżyseria: Maciej Pieprzyca
Scenariusz: Maciej Pieprzyca i Bartosz Kurowski
Muzyka: Grzegorz Daroń
Zdjęcia : Marek Traskowski
Scenografia: Joanna Macha
Dystrybucja: Film Polski
Czas trwania: 100 min
Obsada: Antoni Pawlicki, Marcin Hycnar, Karolina Piechota, Jacek Braciak, Krzysztof Globisz, Tomasz Karolak
Trailer: https://youtu.be/Y0CAVU4k0XY